Towarzyski turniej za nami

Uczestnictwo w rywalizacji miało przede wszystkim cel szkoleniowy i przygotowawczy do zbliżających się, nieoficjalnych Mistrzostw Polski w kategorii U 15, które już za kilka dni odbędą się w Zielonej Górze.

Ponadto, skład krakowian nie zawsze prezentował pełne zestawienie, gdyż część graczy uczestniczyła w rozgrywkach U 19 oraz U 16, gdzie wspierali starszych kolegów.

Wyrównane, choć przegrane starcie ekipa z Krakowa stoczyła z KK Tarnowskie Góry. Sporo walki i twarda obrona przekładała się na niski wynik. Dodatkowo, właśnie temu spotkaniu towarzyszyło największe osłabienie kadrowe. Mateusz Kękuś i Robert Hoffmann wspierani przez Jana Walaszka oraz Nikodema Mazura starali się jak mogli, lecz to rywale wygrali 52:43.

Oknoplast Korona: Kękuś 13, Hoffmann 10, Walaszek 7, Mazur 7, Usydus 6, Kwieciński 0, Kleszcz 0, Rzeźnik 0, Kądziołka 0.

Bardzo dobrze podopieczni trenera Marcina Kękusia spisali się w potyczce z gospodarzem turnieju, Regisem Wieliczka. Paradoksalnie, nie wszystko układało się po ich myśli. Po nieznacznie wygranej pierwszej kwarcie 24:21, to zespół z Wieliczki przejął inicjatywę i do przerwy wygrywał 42:37.

Jednak druga połowa należała już do graczy spod szyldu Oknoplast. Kapitalne zawody rozgrywał Mateusz Orłowski, coraz odważniej rozwijający skrzydła w sąsiednim dla siebie województwie. W tym występie zanotował aż 31 punktów. Solidnie wypadł również Bartosz Leśniak. Podobnie zresztą jak Mateusz Kękuś, trzymający wysoki poziom przez cały czas trwania zawodów.

Dzięki solidnej defensywie, zwycięskiej trzeciej części w rozrachunku 20:7, udało się przechylić szalę zwycięstwa, a w decydującej batalii postawić kropkę nad i.

Oknoplast Korona: Orłowski 31, Leśniak 23, Kękuś 17, Kleszcz 2, Hoffmann 2, Mazur 0, Rzeźnik 0, Kwieciński 0.

Gdy ponownie dały o sobie znać braki wśród koszykarzy, przyszła konfrontacja z MKKS-em Rybnik. Drużyna ze stolicy Małopolski trzymała się dzielnie, aczkolwiek nie zdołała zastopować konkurenta. Mimo to pokazała, że potrafi nawiązać walkę nawet będąc w eksperymentalnym zestawieniu.

O zwycięstwie MKKS-u zadecydowała głównie trzecia kwarta, kiedy zdołał odskoczyć. Jednak da się dopatrzyć pewnych plusów i to całkiem dużych rozmiarów. Należą do nich 18 punktów Mateusza Kękusia oraz aż 13 „oczek” Mikołaja Kleszcza.

Oknoplast Korona: Kękuś 18, Orłowski 14, Kleszcz 13, Hoffmann 7, Kądziołka 2, Kwieciński 2, Rzeźnik 0, Walaszek 0, Mazur 0.

Bardzo wysoki triumf udało się osiągnąć natomiast nad Warsaw Basketball. Znakomicie spisał się Mateusz Kękuś, zdobywca 28 punktów. 16 ważnych „oczek” dołożył jego imiennik, Mateusz Orłowski. W ofensywnie ujawnił się też Stanisław Kwieciński, zapisując na swoim koncie 8 punktów.

To był bardzo dobry test formy przed mistrzowskim turniejem w Zielonej Górze, a dodatkowo ważną informacją jest umiejętność dobrej gry w ostatnich kwartach, co świadczy o przygotowaniu kondycyjnym i coraz większym doświadczeniu.

Najlepszym strzelcem został Mateusz Kękuś.

Najlepszym obrońcą został Mikołaj Kleszcz.

Oknoplast Korona: Kękuś 28, Orłowski 16, Kwieciński 8, Walaszek 7, Kleszcz 6, Rzeźnik 4, Mazur 4, Kądziołka 2, Hoffmann 0.

Zdjęcia: Stanisław Kwieciński