Szkoła Podstawowa nr 100 w Krakowie słynie ze znakomitej pracy koszykarskiej z dziećmi i młodzieżą. Jej działalność można już liczyć nie w latach, a dekadach.
Świetni trenerzy, czyli Barbara Rajczyk-Styrska i Adam Szot wiedzą, że sport, a tym samym koszykówka to doskonały sposób spędzania czasu wolnego oraz rozwoju pasji.
– Właśnie to staramy się robić. Czasem pracujemy z najmniejszymi dziećmi nad absolutnymi podstawami. Starszych wdraża się już do rozgrywek ligowych, ale przede wszystkim to jest radość. Nie chodzi też jedynie o aspekt fizyczny, a psychologiczny. Całość znakomicie wpływa na rozwój młodej osoby – mówi Adam Szot.
Dzięki współpracy ze Stowarzyszeniem Krakowska Koszykówka Młodzieżowa Oknoplast udało się poprawić warunki do ćwiczeń oraz budować coraz większe grupy.
– Rzeczywiście, gdy dodamy do tego 2 przedszkola, które podjęły z nami współpracę, nasza baza szkoleniowa to już 140 osób.

Oczywiście na tym etapie koszykówka to melodia przyszłości. Liczą się ogólnorozwojowe zajęcia, a podczas nich niech koszykówka będzie zaledwie małym pierwiastkiem. Jednak to może przerodzić się w coś większego – uważa prezes SKKM Oknoplast i trener Marcin Kękuś.

– Zależy nam na tych grupach, ponieważ każdy poważny projekt szkoleniowy musi rozpoczynać się właśnie w grupach, gdzie piłka jest niewiele mniejsza od zawodnika. Dzięki fantastycznej pracy trenerów udaje się zaszczepić pasję i ciągle powiększać nasze struktury – dodaje Kękuś.
Halę sportową po godzinach lekcyjnych w SP nr 100 wypełnia koszykówka. Podczas lekcji zresztą też. Duża w tym rola dyrektora Szkoły, p. Krzysztofa Szweda, który dał zielone światło dla sportu i koszykówki. W dużej mierze dzięki niemu stworzono tam ośrodek szkoleniowy przy współpracy z Polski Związek Koszykówki/Młode Asy Parkietów.
W ten sposób tworzy się coś niezwykłego. – Dzieci są szybkie, zwinne, a przede wszystkim chętne do pracy. To trzeba w nich podtrzymywać. Z każdym miesiącem widać u nich postępy i na tym się skupiamy – mówi Barbara Rajczyk-Styrska, nauczyciel, a w przeszłości m in. koszykarka Hutnika Kraków.
Czy można już mówić o bardzo dużym rozwoju? – Wolę być stonowany w komentarzach, ale rzeczywiście w ostatnim czasie poczyniliśmy spory postęp organizacyjny w zakresie szkolenia w najmłodszych grupach. Oczywiście wciąż rocznikiem pilotażowym jest 2005, który szykuje się do Mistrzostw Polski U-17, a także regularnie gra w 2 Lidze Mężczyzn, niemniej trzeba stawiać sobie cele. My właśnie robimy kolejny, ważny krok w naszej strukturze – podsumowuje Kękuś.