Mateusz Kękuś

Pochodzi ze sportowej rodziny i obecne ukierunkowanie na koszykówkę nie powinno w żaden sposób dziwić. Jego Tato, notabene aktualny trener Oknoplast Korony, Marcin Kękuś to były zawodnik z bogatą historią, która sięga nawet ekstraklasowej wówczas Noteci Inowrocław. Mateusz ma zatem od kogo się uczyć.
Niemniej zaczęło się od gimnastyki ogólnorozwojowej. Pierwszy trening zaliczył mając już 3 lata. To dało solidne podstawy pod dalszą aktywność fizyczną. A jej nie brakowało. Jako pięciolatek podjął się gry w piłkę nożną w Wiśle Kraków. Ten etap na pewno przyniósł wiele wspaniałych przygód, lecz gdy miał 10 lat, pełnił rolę bramkarza i o satysfakcję było coraz trudniej.
Wybrał wówczas drogę niczym Marcin Gortat, zamieniając słupki, poprzeczkę i namalowaną, białą linię na obręcz oraz tablicę. Różnica polega jednak na tym, że Mateusz dojrzał do tej decyzji znacznie wcześniej. Czy wybrał właściwie? Zaangażowanie we wszystko, co związane z basketem dowodzi, że tak.
Razem za Tatą powędrował do Oknoplast Korony licząc na kolejny, istotny krok w rozwoju. Oprócz nabytej z różnych dziedzin wszechstronności śmiało może pełnić rolę strzelca, ale to zdaje się, że właśnie po Tacie.