Na starcie rozgrywek rocznika 2005 Oknoplast Korona Szkoła Gortata Kraków mierzyła się z Regisem Wieliczka.

Początek wydawał się całkiem obiecujący. Wysoko postawiona obrona, liczne przechwyty dawały możliwość kontrowania i zdobywania punktów.

Od razu dało się zauważyć kto przejmie rolę nominalnych liderów wewnątrz drużyny. Robert Hoffmann i Bartosz Leśniak odważnie brali piłkę w ręce, by po chwili zbiegać w stronę kosza.

Takie poczynania dawały punkty, ale również wymuszały przewinienia.

Regis odpowiadał dobrą grą swoich graczy pierwszego planu. Maciej Kołaczkowski i Jan Pisarski świetnie się uzupełniali, wystawiając na próbę naszą defensywę. Za ich sprawą przyjezdni osiągnęli małą przewagę. Bez wątpienia pomagał im element zbiórki, w którym spisywali się świetnie.

W naszych szeregach dzielnie walczył Mikołaj Kleszcz, próbując zatrzymać wysokich koszykarzy z Wieliczki i samemu dorzucić coś w ofensywie. Stawiał również ważne zasłony. Wymiennie, wspierał te działania Stanisław Kwieciński. Niezłą zmianę dał też Franciszek Usydus, notując m in. jedno trafienie zza łuku

Niestety w drugiej kwarcie nastąpił impas, który zaważył poniekąd na losach konfrontacji. Rywal wykorzystał przestój i osiągnął kilkunastopunktową zaliczkę. Do przerwy prowadził 49:33, a największa w tym zasługa duetu Kołaczkowski-Pisarski. Ten drugi potrafił zaskoczyć dobrym rzutem z półdystansu czym wzbudzał uznanie.

Krakowianie się nie poddawali. Starali się bronić na całym boisku, szukając swoich szans w przechwyceniach. Oprócz tego, rzucali też z dalszych odległości. Leśniak przymierzył nawet z okolic 11 metra, lecz za rzadko takie rzuty znajdowały drogę do kosza.

Skuteczność okazała się niejako bolączką. Gdyby częściej udawało się umieścić piłkę w obręczy, wówczas dystans do konkurenta byłby z pewnością mniejszy. Trzeba jednak nad tym pracować i liczyć, że ten element zostanie poprawiony.

W drugiej połowie gospodarze czynili wszystko, żeby rywalizacja zrobiła się bardziej wyrównana, lecz przyjezdni nie wypuścili okazji z rąk i to im przypadła wygrana.

Oknoplast Korona Szkoła Gortata Kraków – UKS Regis Wieliczka 55:82 (23:24, 10:25, 12:13, 10:20)

Oknoplast Korona: Leśniak 27, Hoffmann 20, Usydus 5, Kleszcz 2, Mazur 1, Maj 0, Kękuś 0, Gierek 0, Kądziołka 0, Kwieciński 0.

UKS Regis: Pisarski 25, Kołaczkowski 24, Wrona 10, Wolskij 9, Smagur 7, Siemieniec 5, Filipów 2, Krupa 0, Nowak 0, Jania 0, Pogorzelski 0, Wilk 0.