Wyjazd do Kielc oznaczał dla zespołu SP 100 Oknoplast, rocznik 2007 konieczność wczesnej pobudki. Zbiórka nieco po godzinie 6 rano i perspektywa pokonania ponad 100 kilometrów oznaczała pełną mobilizację.

Jednak dla podopiecznych trenera Adama Szota nie ma rzeczy niemożliwych. Wszyscy dzielnie ruszyli w trasę, a o godzinie 9:30 piłka poszła w górę.

Gospodarze pełnili rolę faworyta, dlatego należało być bardzo czujnym. Nie jest łatwo stać naprzeciw tak mocnej drużyny i prawdą jest, że już na początku zaznaczyła ona swoją wyższość. Zawodnicy z Kielc odważnie, a także często wchodzili pod kosz, skąd oddawali skuteczne rzuty. Nasza ekipa starała się odpowiadać i niektóre zagrania należy absolutnie pochwalić, choć prawdą jest, że zdarzały się jeszcze zbyt rzadko, by myśleć o równorzędnej rywalizacji.

Niemniej, młodzi koszykarze potrafią szybko się uczyć. Wystarczyło 15 minut przerwy, rozmowa ze szkoleniowcem i pewne elementy udało się szybko poprawić. Dzięki temu, w trzeciej kwarcie krakowianie zmniejszyli nieco straty i nie licząc oczywiście wcześniejszej przewagi wypracowanej przez konkurenta, już do samego końca grali praktycznie na tym samym poziomie.

Ponownie, in plus, zaprezentował się Paweł Judka. Zdobywając 14 punktów został najlepszym strzelcem zespołu. Co ważne, nie tylko on potrafił się wyróżnić. 10 „oczek” dołożył Szymon Wiszniewski, po 8 skompletowali Filip Broda i Filip Wojnarowski, a 7 ustrzelił Hubert Przydatek.

Taka nauka jest bardzo cenna. Bywa trudna, lecz potem efekty docenia się przynajmniej podwójnie. Brawo!

AZS UJK Kielce – SP 100 Oknoplast Kraków 74:57 (22:9, 21:14, 11:16, 20:18)

SP 100 Oknoplast: Judka 14, Wiszniewski 10, Broda 8, Wojnarowski 8, Przydatek 7, Kącki 4, Kuźma 2, Swacha 2, Czech 1, Goebel 1, Kosiński 0, Bochenek 0.