Spotkanie z MUKS 1811 Unią Tarnów można scharakteryzować na wiele sposobów. Da się z niego wyciągnąć dobre elementy, jak i te, które pokazały ile pracy jest wciąż przed naszymi zawodnikami. A zaczęło się od świetnej pierwszej połowy.
Już po paru chwilach podopieczni trenera Marcina Kękusia prowadzili 7:0. Bardzo dobrze weszli do rywalizacji, imponowali spokojem oraz rozważnie podejmowanymi decyzjami. Bartosz Leśniak i Robert Hoffmann pewnie zbiegali w stronę kosza, co zazwyczaj kończyło się zdobyczą punktową.
Z dystansu fantastycznie rzucał Mateusz Kękuś. Trafiał nawet wtedy, gdy chciał podawać. Dosłownie! Wszystko to sprawiało, że zespół Oknoplast Korony Szkoła Gortata Kraków przewodził zmaganiom mierząc się z rywalem ze starszej kategorii wiekowej.
Szansę gry otrzymali zmiennicy. W ten sposób parę mądrych zagrań pokazał wychowanek UKS Basket 15 Przemyśl Hubert Hryniszyn, przytomnie podając do kolegów, którzy znajdowali się akurat poza zasięgiem obrońców.
Oczywiście pozytywnych wydarzeń nie byłoby bez dobrej postawy podkoszowych, czyli Mikołaja Kleszcza i Stanisława Kwiecińskiego. Obaj wspierali się praktycznie w każdej sytuacji i rozpoczynali wiele kontrataków.
Do przerwy gospodarze, występujący wyjątkowo w hali CSiR Politechniki Krakowskiej wygrywali 47:44.
Po zmianie stron przyszedł czas na jeszcze większe eksperymenty w składzie. To dawało możliwość sprawdzenia jak funkcjonują poszczególne warianty taktyczne z innymi niż zazwyczaj wykonawcami, a przy tym pokazało, co wciąż należy poprawiać. Tarnowianie, chcąc nadrobić braki z pierwszej połowy postawili na znacznie mocniejszą defensywę i utrudniali dojście do swojego kosza. Wykorzystując swój lepszy fragment przejęli inicjatywę, by zaraz potem odskoczyć.
Z punktu widzenia rywalizacji oczywiście nikt nie mógł być z tego faktu zadowolonym, lecz tym razem chodziło o coś więcej. Na boisku wystąpili wszyscy koszykarze zgłoszeni tego dnia do protokołu. Dzięki temu podziwiano m in. zaangażowanie i rajd w wykonaniu Nikodema Mazura. Starania, by jednak stworzyć coś dobrego dokładali Franciszek Usydus, Jan Walaszek, Michał Kądziołka, Wojciech Rzeźnik i Maciej Maj, który ładnie przymierzył z półdystansu.
Niemniej, Unia znalazła się już poza zasięgiem. Parę trafień zza łuku, a także dynamiczne wbicia podkoszowych w pole trzech sekund przyniosły jej sukces w postaci wygranej.
Oknoplast Korona Szkoła Gortata Kraków – MUKS 1811 Unia Tarnów 74:105 (24:22, 23:22, 13:34, 14:27)
Oknoplast Korona: Leśniak 26, Hoffmann 13, Kękuś 12, Mazur 6, Kleszcz 6, Usydus 5, Walaszek 3, Maj 2, Kwieciński 1, Kądziołka 0, Hryniszn 0, Rzeźnik 0.