

Do przerwy graliśmy punkt za punkt. Dobrze wywiązywaliśmy się z zadań postawionym przez Trenera.
Do szatni schodziliśmy przy wyniku 26:29 na naszą korzyść, jednak to nie wystarczyło.
Po powrocie z przerwy straciliśmy na chwilę koncentrację co bezlitośnie wykorzystali rywale.
To sprawiło, że że zwycięstwa dziś cieszyli się Nasi Przeciwnicy.
Co na plus? Świetna gra na desce Dawida Kalarusa
, który miał okazję zagrać dziś pełne 40 minut.

Tradycyjnie bardzo dobra gra 1×1 Miłosza Zborowskiego, który dziś zdobył 30 oka (w tym trzy trójki
)

Brawo Drużyno, to był dobry mecz 
