Starcie z zespołem z Gran Canarii wyraźnie na korzyść rywali – to była koszykówka na zupełnie innym poziomie.
W wieku 13 lat widać tu już zupełnie inne podejście:
To była bezcenna lekcja. Każda minuta spędzona na parkiecie przeciwko tak wymagającym przeciwnikom zmuszała naszych chłopaków do szybkiego myślenia, odwagi i szukania nowych rozwiązań. Gra pod presją, która uczy więcej niż setki treningów.
Wracamy bogatsi o doświadczenie, które na pewno zaprocentuje.
Szkoda jedynie, że nie mogliśmy wystąpić w pełnym składzie – każdy zasługuje na taką możliwość nauki.
Dziękujemy, Teneryfa! 
To nie był tylko turniej – to była inwestycja w przyszłość naszych zawodników. 