W trakcie przygotowań do nowego sezonu drużyna Oknoplast Korona Szkoła Gortata Kraków rozegrała dwa spotkania kontrolne, które pozwoliły przede wszystkim sprawdzić i przećwiczyć założenia taktyczne, które wprowadzane są od kilku tygodni do całego systemu gry.

To szczególnie ważne mając na uwadze dokonane transfery i fakt, że każdy nowy zawodnik musi wkomponować się do zespołu.

Najpierw zmierzyliśmy się ze starszymi kolegami z rocznika 2004 krakowskiej Korony. Oni zawsze są wymagającym przeciwnikiem, a dodatkowo przygotowując się do mistrzowskich rozgrywek mieli tym razem w swoich szeregach Bartosza Leśniaka.

Mimo to, podopiecznym trenera Marcina Kękusia udało się przeprowadzić wiele ciekawych akcji, które pozwalają optymistycznie spoglądać w przyszłość i wnioskować, że poziom prezentowany przez naszych koszykarzy będzie jeszcze wyższy.

Korona, rocznik 2004, okazała się lepsza, zgarniając zwycięstwo.

Dwa dni później naszych graczy czekała już potyczka z Wisłą Kraków, rocznik 2006. W tym wypadku nie liczono wyniku. Nastawiono się na szlifowanie konkretnych elementów gry przy różnym zestawieniu składu.

Te manewry przyniosły efekt. Widać, że chłopcy powoli łapią zrozumienie ze sobą, niezależnie od zestawienia wyjściowej „piątki”. Nie pomogły na pewno absencje Bartosza Leśniaka, Roberta Hoffmanna i Franciszka Usydusa, ale równcześnie inni otrzymali szansę dłuższego występu.

Ten tydzień zdecydowanie zapisujemy na „plus”